Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 13:32, 14 Mar 2006    Temat postu:

W pelni zgadzam sie z Arche,jesli ktos chce wrzucic sobie midka prosto z netu w klawisz i chce zeby jako tako brzmial to nie ma tu porownania,na yamaszce czy rolandzie napewno efekt bedzie o niebo lepszy niz na korgu.Jednak wystarczy troche checi no i sporo czasu w niektorych przypadkach,by efekt byl naprawde wart wlozonej pracy.Powiem krotko,kiedys sciagnalem sobie od jakiegos goscia z forum instrumenty klawiszowe demka midikow obrobionych na tyrosie,utwory typowo na chalturki,oczywiscie zgrane z yamahy do mp3.Moje wnioski byly takie:gitary-super,perkusja nie zbyt mnie zachwycila,ale obleci,za to basy i wszelkie syntetyczne barwy do bani-plaskie,malo wypelniajace spektrum i bez jakiejkolwiek sily przebicia...poprostu bylem rozczarowany,a gosc pisal ze bedzie to wszystko niemal studyjnej jakosci...
Gość
PostWysłany: Pią 5:09, 10 Lut 2006    Temat postu:

i oto wlasnie chodzilo
Arche
PostWysłany: Czw 9:14, 09 Lut 2006    Temat postu: korg

a ja wam powiem inaczej, raczej bym się nie zgodził z tymi opiniami, sam zacząłem od korda is, potem x3, potem ix300 teraz mam i 30 oraz PA 60. Z korgiem jest tak że czy wyzsza półka tym bardziej trzeba nad nim popracować, wiem bo na korgach gram (i puszczam) już od kilkunastu lat. Gdy zmieniłem ix 300 na i 30 oraz PA 60, byłem załamany- ale... ale tylko na początku, jak już się wgryzłem we wszystkie (prawie) możliwości tych instrumentów to teraz wiem że mam np. mida SUUUper obrobionego (barwy, soczystośc, dynamika i takie tam inne pierdóły muzyczne (acz ważne). Natomist jeśli ktoś chce grać lub puszczać na korgu bez żadnej (solidnej) obróbki -czy tyo aranżu czy gotowego mida, to niestety będzie kicha totalna. W poprzednich (starszych-prostrzych modelach) nie było tego problemy- mniej możliwości. To tak jak z aparatami foto. czym lepeszej jakości aparat, tym trzeba napracować się nad zdjęciem aby wyszło zajebiste foto, a w tych "głupolkach" pstrykasz i ..i jakoś tam wychodzi. To tyle. Do chcących popracować nad KORGIEM (np. PA)- i mnieć świetne aranże (bo taki jest efekt ostateczny) a nie tylko odtwarzać czy też grać na żywo tak jak firma zapodała - mówię TAK- korgi z górnej półki- TAK. Ale trza wiedzy , większej wiedzy, no i czasu oraz chęci. Pozdrówka.
Gość
PostWysłany: Czw 0:39, 12 Sty 2006    Temat postu:

czemu nie zalozysz sobie HD to to jest dopiero wygoda
a PA60 sprzedaj
Gość
PostWysłany: Czw 0:37, 12 Sty 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
Wiem ze wciskaja bo czytalem bo jezeli ktos gra na tym instrumencie
bez porownania innego to wydaje sie byc ok
ale jak porownasz obydwa na tym samym systemie to dopiero widac roznice
ja jak probowalem go w sklepie to tez wydawalo mi sie super brzmienie
oczywiscie w glosnikach w nich zamontowanych
jak podpinasz pod system to wychodzi co innego

a czemu nie zalozysz sobie HD to bylaby wygoda
Gość
PostWysłany: Czw 0:35, 12 Sty 2006    Temat postu:

Wiem ze wciskaja bo czytalem bo jezeli ktos gra na tym instrumencie
bez porownania innego to wydaje sie byc ok
ale jak porownasz obydwa na tym samym systemie to dopiero widac roznice
ja jak probowalem go w sklepie to tez wydawalo mi sie super brzmienie
oczywiscie w glosnikach w nich zamontowanych
jak podpinasz pod system to wychodzi co innego
Gość
PostWysłany: Wto 19:24, 10 Sty 2006    Temat postu: Cześć gość

Widzę że podzielasz moje zdanie co do Korga serii Pa.. Do tej pory graliśmy na i5s i stety ale???? dalej gramy pomimo iż padła nam stacja dysków zdążyłem pozgrywać materiał do mini disca a niedawno kupiliśmy do kapeli PA 60 jak włączyłem go na nagłośnienie to mi ręce opadły!! jakaś zdechła Yamaha - myślę sobie a to niestety tak spieprzyli pięknego Korga i efekt końcowy jest taki że na sylwka graliśmy na wspaniałym brzmieniowo Korgu i5s i Rolandzie , a PA 60 leży sobie w domu i czeka tylko jeszcze nie wiem na co. Próbowałem nawet podać sygnał przez dodatkowy korektor ale to dalej nie jest to czego oczekuję. Najśmieszniejsze jest to iż "muzycy" na forum wciskają mi że jestem głuchy!!! może i jestem ale dlaczego na obydwoje uszu???
Gość
PostWysłany: Wto 5:02, 10 Sty 2006    Temat postu:

nie bujam mialem przyjemnosc grac sylwestra z gosciem
ktory gral na PA 60
to w ogole zastanawialem sie czy w ogole go dopuscic do grania
tak odbiegal brzmieniowo od mojego staruszka
niemowie tu o konkretnych instrumentach bo jak naglosnisz sale na 500 osob to i tak wiekszosc nie rozpozna czy gra gitara z nowego czy ze starego w tym calym huku chodzi mi o koncowe brzmienie wyjsciowe
nikt mi nie wcisnie zadnego kitu ze jak nowe to musi byc dobre
moze ma bajery rowery ale sam sie przekonalem porownujac na zywo
na tym samym systemie naglasniajacyma tak najlepiej mozna ocenic
the_boss81
PostWysłany: Pon 23:31, 09 Sty 2006    Temat postu:

Nie smieje sie Kolego - tak sobie tylko napisalem - oczywiscie nie na powaznie...
Sam mialem kiedys iS40 - jak na tamte czasy to to fajnie chodzilo - teraz tez jeszcze nie jest zle - ale nie bajuj, ze brzmi lepiej od serii "PA" Wink
Obecnie mam ketrona - i tu tez seria "i" nie ma z czym wyskoczyc... choc jak mowilem - nie sa to zle klawisze - a jak wychodzily, to byly naprawde fajne. Pozdrawiam - Krzyś Wink
Gość
PostWysłany: Pon 0:06, 09 Sty 2006    Temat postu:

the_boss81 napisał:
Skrzynia gorzoły mysla ze spokojnie mozesz chciec Wink



nie smiej sie bo tem klawisz lepiej brzmi jak te wszystkie nowe PA-ki
the_boss81
PostWysłany: Wto 17:32, 25 Paź 2005    Temat postu:

Skrzynia gorzoły mysla ze spokojnie mozesz chciec Wink
Gość
PostWysłany: Czw 14:06, 06 Paź 2005    Temat postu: i5S

Ile mozna wziac za Korga i5S?
Uzywany tylko w domui to bardzo rzadko, zadnej ryski jak ze sklepu, tyle, ze troche juz lezy.
Pozdrawiam, Mario.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group